Po całotygodniowej gonitwie kiedy śniadanie jemy w biegu, weekendowe poranki lubimy celebrować. Często wtedy na stole goszczą placki lub naleśniki z różnymi dodatkami, ale dzisiaj chcę Wam zaproponować totalny hit - czekoladowy makaron, który powstał właśnie z naleśników 🙂 niby... Continue Reading →
Dobra, przyznaję bez bicia, że łapię już doła od tej pogody. Dwa słoneczne i ciepłe dni w ciągu ponad miesiąca to jednak za mało by cieszyć się wiosną. Czas po raz kolejny wziąć sprawy w swoje ręce i spróbować zaczarować... Continue Reading →
Ten moment kiedy w oczach swojego dziecka stajesz się matką idealną, bo robisz makaron z sosem z sera gorgonzola i złocistymi smażonymi pieczarkami 😉 Zdecydowanie danie z kategorii "na szybko", idealne by zrobić na niewymagający lunch lub ekspresowy obiad po... Continue Reading →
Są takie dni, że po prostu się nic nie chce...wtorek tuż po wielkanocnym obżarstwie, z przeziębieniem, przemarznięta, bo kwiecień postanowił sobie wziąć do serca, że ma poprzeplatać trochę zimy...Marzył mi się plan minimum zakładający podgrzanie jakiegoś gotowca, ale w drodze... Continue Reading →
Kolejna pozycja wśród zup, która myślę że będzie się u nas często powtarzać - krem z batatów, który aksamitny smak zawdzięcza mleczku kokosowemu, ze zdrową cieciorką i pikantną posypką (w wersji wege oczywiście pomijamy). Świetnie rozgrzewa i syci. Do tego... Continue Reading →
Najbardziej soczyste mięso z kurczaka jest w udkach i dlatego najczęściej tę część wybieram. Choć zazwyczaj z lenistwa kupuję luzowane udka, bo są wygodniejsze do jedzenia i szybciej się pieką. Proste pesto z suszonych pomidorów super się komponuje z delikatnym... Continue Reading →
Całe szczęście że domowa tahini może długo stać w lodówce, bo mogę od czasu do czasu jej użyć, ale jednocześnie nie zdąży nam się przejeść. Tym razem wzięłam na tapetę (wiem, że to niepoprawnie, ale na tapet jest tak kwadratowo) rybę a... Continue Reading →
Lubię gdy na talerzu oprócz różnych kolorów można znaleźć miks konsystencji. Wszystko to znalazłam w przepisie Gordona Ramsay'a z książki "Healthy appetite" - stir fry z wołowiną i warzywami o różnej "chrupkości" w stylu tajskim. Moim ulubieńcem jest tutaj groszek... Continue Reading →
Jak pewnie już zauważyliście kuchnia polska nie jest często przeze mnie wałkowana. Jednak są pozycje, do których lubię wrócić choćby z sentymentu. Danie, które dzisiaj Wam prezentuje było moją ulubioną pozycją w menu gdy jako dziecko jeździłam w zimie (!)... Continue Reading →


