Delikatne i kruche mięso jagnięce super się komponuje z musztardą. Użyłam aż trzech rodzajów musztardy, ale można spokojnie użyć tylko jednej. Co będzie potrzebne (na 3 porcje): 500 g udźca jagnięcego bez kości 1 łyżeczka musztardy gruboziarnistej1 łyżeczka musztardy miodowej... Continue Reading →
Kolejne danie ze świątecznej książki kucharskiej Jamiego Olivera. Marokańska m'hanncha czyli mega długa rolada z ciasta filo, często nazywana wąż lub ślimak, że względu na swój kształt. Zazwyczaj nadziewana słodkim nadzieniem, w tej odsłonie z farszem z kaszy, dyni, czerwonej... Continue Reading →
Idealne danie na wegańskie święta lub inne większe okazje, jak choćby leniwy niedzielny obiad. Przepis, z modyfikacjami, pochodzi z książki Jamiego Olivera "Christmas cookbook". Co będzie potrzebne (na 4 porcje): 1 spora dynia piżmowa (powyżej 1 kg) OliwaSól i pieprz... Continue Reading →
Kurki to kolejny letni przysmak obok którego nie mogę przejść obojętnie. Ponieważ dawno nie było mięsa w naszym menu postanowiłam podać je z wołowym stekiem (wybrałam delikatną łopatkę, ale dobrym wyborem będzie też antrykot, rostbef lub królowa - polędwica). Kurki... Continue Reading →
Bez wątpienia mój ukochany rodzaj makowca - z delikatnym ciastem drożdżowym i wilgotnym makiem. Przepis od niezastąpionych Moich Wypieków - proporcje na jedną roladę. Co będzie potrzebne: Na ciasto drożdżowe 150 g mąki pszennej (plus trochę do podsypania) 60 ml... Continue Reading →
Kolejne danie jednogarnkowe w sam raz na rodzinny obiad ale i na duże przyjęcia. Robi się dość długo więc trzeba zabrać się za nie odpowiednio wcześniej, ale ostatnią godzinę siedzi już wygodnie w piekarniku, a Wy możecie spędzać czas z... Continue Reading →
Człowiek szuka przepisów w mądrych książkach kucharskich, na 10 stronie w wyszukiwarce Google, a trafia na takie cudo na...opakowaniu kotletów jagnięcych w Lidlu 😉 jeśli macie ochotę zamienić zwykły obiad w prawdziwą ucztę to to danie będzie do tego idealne.... Continue Reading →
Moja malutka córeczka kończy lada chwila trzy lata więc jesteśmy w szale imprez urodzinowych - za nami pierwsza, rodzinna i oczywiście głównym clue programu był tort. Ale nie jakikolwiek, bo dostałam od Łucji precyzyjne zamówienie, że tort musi być malinowy... Continue Reading →