Dobra, przyznaję bez bicia, że łapię już doła od tej pogody. Dwa słoneczne i ciepłe dni w ciągu ponad miesiąca to jednak za mało by cieszyć się wiosną. Czas po raz kolejny wziąć sprawy w swoje ręce i spróbować zaczarować smutną rzeczywistość. A co najlepiej poprawia humor? Pyszne jedzenie 🙂 Szczególnie takie, które kojarzy się ze słońcem, ciepłem i bryzą od morza. Dzisiaj zapraszam Was w kulinarną podróż na Karaiby –  łosoś w jamajskiej przyprawie Jerk, do tego pieczone frytki z zielonych bananów i słodko-pikantna salsa z kukurydzy i ananasa.

Przyprawę przygotowałam sama – jest na nią sporo przepisów w sieci, oczywiście lekko różnią się składem, czasem mają postać pasty, ja zrobiłam suchą mieszankę, którą natarłam rybę.

Zielone banany (plantany, platany, green figs), które dostałam w Lidlu, są zupełnie inne od swoich żółtych kuzynów. Przede wszystkim są dobre tylko po obróbce termicznej – można je ugotować, usmażyć lub upiec. Świetnie się też nadają jako „wypełniacz” curry. Do ich obrania używamy obieraczki (skóra z nich nie schodzi jak w tradycyjnych bananach), a ich miąższ ze względu na dużą zawartość skrobii przypomina…ziemniaka. Jeśli macie problem z dostaniem zielonych bananów możecie zrobić frytki z batatów.

 Co będzie potrzebne:

Na przyprawę Jerk:

  • 1 łyżeczka suszonego czosnku
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1 łyżeczka białego pieprzu
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki
  • 1 łyżeczka mielonego ziela angielskiego
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 2 łyżki brązowego cukru
  • 1 łyżeczka chilli w płatkach
  • 1/2 łyżeczki soli

    Pozostałe składniki:

    • Filet z łososia ok 300 g
    • 2 łyżki przyprawy jerk
    • 2 zielone banany
    • 3 łyżki brązowego cukru
    • 1 łyżka oleju kokosowego
    • Kolba kukurydzy
    • 1/4 świeżego ananasa
    • 1 papryczka chilli
    • Garść świeżej kolendry
    • Sok z 1/4 limonki
    • 1/2 limonki do serwowania

    Wykonanie:

    Składniki mieszanki jerk wymieszać. Nadmiar przechowywać w szczelnym słoiku.

    Z łososia wyciąć skórę, delikatnie naciąć mięso i natrzeć przyprawą. Odstawić do lodówki na minimum 2 godziny.
    Z bananów odciąć końcówki, obrać skórę obieraczką. Zblanszować około 3 minuty we wrzątku z 1 łyżką cukru. Ostudzić, pokroić na frytki, wymieszać z olejem kokosowym i pozostałymi dwiema łyżkami cukru.

    Naczynie żaroodporne posmarować olejem kokosowym, ułożyć łososia i pokrojone banany. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C na około 15-20 minut, w połowie czasu przekręcając frytki na drugą stronę.

    Kukurydzę ugotować (można użyć też z puszki lub ugotowanych kolb, np. z Lidla), okroić ziarna. Ananasa pokroić w drobną kostkę, chilli  i kolendrę posiekać. Umieścić wszystko w misce, polać sokiem z limonki, wymieszać.