Pięknych wspomnień kulinarnych z Tajlandii mamy multum, ale najbardziej mi się łezka kręci za mango sticky rice. Tak pokochałam to słodkie danie, że zabrałam dwie porcje na pokład samolotu gdy wracaliśmy do Polski i zjadłam podczas międzylądowania 😉 Żeby przygotować... Continue Reading →
Jak moje dziecko usłyszało, że na obiad będą i ryż i ziemniaki to mało ze szczęścia nie spadło z krzesła 😉 Małżonek za to znowu odkrył, że do przygotowania bakłażana nie trzeba czarnej magii (ach te przesądy o gorzkim smaku).... Continue Reading →
Ostatnio miałam przyjemność wypróbować warzywo, którego nie znałam. Skorzonera, zwana zimowym szparagiem, to super źródło witamin i składników mineralnych. Ma dość delikatny smak i najczęściej jest podawana duszona lub zapiekana. Ja proponuję w kremowej zupie (jedyna opcja, żeby przemycić "trujące"... Continue Reading →
Ciężko wymyślić kolejną nazwę dla kolejnej zupy krem z dynią, ale jej kolor to najbardziej energetyczna i słoneczna rzecz jaką dziś zobaczycie 😉 Co będzie potrzebne: 1 średnia cebula2 laski cynamonu drobno pokruszone (ewentualnie 2 łyżeczki mielonego) 5 liści limonki... Continue Reading →
Izraelski kuskus wpadł mi w ręce niedawno i od razu go pokochałam. W przeciwieństwie do swojego bardziej popularnego kuzyna trzeba go gotować, ale nie jest to czasochłonne. Tym razem ugotowałam kuskus na mleku kokosowym i podałam z pieczonymi śliwkami. Dzięki... Continue Reading →
Idealna zupa w sezonie wiosennym - aromatyczna, cudownie zielona i lekka. Wspaniale smakuje posypana parmezanem z chrupiącymi grzankami. Przepis zaczerpnięty z minimalistbaker.com. Co będzie potrzebne: Pęczek zielonych szparagów (500 g) 250 g zielonego groszku (u mnie mrożony) 375 ml bulionu... Continue Reading →
Kaszotto z kaszy gryczanej z dodatkiem buraków to mega zdrowy, jednogarnkowy posiłek, który idealnie pasuje do jesiennej i zimowej aury. Danie jest bezglutenowe i wegańskie (lub wegetariańskie jeśli użyjecie masła klarowanego). Co będzie potrzebne: Kubek kaszy gryczanej 4 średnie buraki,... Continue Reading →
Nie tylko wołowina jest najlepsza na wpół surowa, ta sama zasada tyczy się też tuńczyka. Dlatego moje steki z tej szlachetnej ryby miały kontakt z patelnią tylko chwilę, tak żeby wierzch zrobił się chrupiący, ale środek pozostał miękki i cudownie... Continue Reading →
Kolejna pozycja wśród zup, która myślę że będzie się u nas często powtarzać - krem z batatów, który aksamitny smak zawdzięcza mleczku kokosowemu, ze zdrową cieciorką i pikantną posypką (w wersji wege oczywiście pomijamy). Świetnie rozgrzewa i syci. Do tego... Continue Reading →