Małe wyznanie: lubię jeść rękami i obgryzać kości 😉 Dlatego mam taką słabość do skrzydełek z kurczaka, bo choć nie ma na nich dużo mięsa, to ich jedzenie sprawia mi dużo frajdy. Dzisiaj zapraszam Was na grillowane skrzydełka w glazurze... Continue Reading →
Karkówka inaczej - w aromatycznej mieszance orientalnych przypraw charakterystycznych dla Maroko. Najlepiej zamarynować mięso przynajmniej godzinę przed grillowaniem, ale im dłużej będzie się "przegryzało" tym lepiej. Co będzie potrzebne: - 500 g kotletów z karkówki - 1 średniej wielkości cebula... Continue Reading →
Sezon na morele w pełni więc to dobry moment, żeby przygotować z nich pyszny, lekko pikantny sos do mięsa. Bardzo fajnie pasował do pieczonych kotletów z piersi indyka w panierce z wiórków kokosowych, które możecie też przygotować na grillu. Ponieważ... Continue Reading →
Słowo się rzekło - zaczynam kolejny cykl przepisów. Na pierwszy ogień idzie pyszna ryba - makrela. Ostatnio natknęłam się na nią w Lidlu i nie wahałam się ani sekundy, bo bardzo lubię jej smak. Pyszna chrupiąca skórka, która powstała podczas... Continue Reading →
Sezon na szapargi uważamy za otwarty 🙂 Zaczęliśmy od zielonych, których nie trzeba obierać (wystarczy odłamać zdrewniałe końce) więc mogą być daniem last minute. I choć szparagi są tak dobre, że moglibyśmy jeść je same, to w połączeniu z łososiem... Continue Reading →
Kolejny przepis dla wielbicieli jagnięciny, która jest teraz w ofercie Biedronki. I stamtąd też jest przepis na danie, które chcę Wam polecić - delikatne steki z udźca w chrupiącej panierce w stylu włoskim. Jeśli dodatkowo doceniacie, jak ja odkąd wróciłam... Continue Reading →
Chciałam zrobić łososia na jeden z naszych ulubionych sposobów, ale się okazało że skończył mi się sos teriyaki (zdecydowanie mniej ogarniam stan zaopatrzenia po powrocie do pracy). Więc zaczęłam kombinować z tym co było pod ręką i wyszło danie, które... Continue Reading →
Co zrobić gdy kawałek mięsa, który kupiliśmy okazał się za bardzo przerośnięty tłuszczem? Wystarczy go zmielić (lub posiekać) i zrobić burgery. Ja w ten sposób przerobiłam steki jagnięce, ale możecie użyć innego mięsa (tak, chudego też). Moje burgery trafiły do... Continue Reading →
Miały być pierogi, ale gdy już miałam gotowy farsz doszłam do wniosku, że po prostu mi się nie chce...Z pomocą przyszły naleśniki, które równie dobrze można wypełnić ulubionym nadzieniem, a przy okazji nie narobić się zbytnio 😉 do farszu można... Continue Reading →


