Chciałam zrobić łososia na jeden z naszych ulubionych sposobów, ale się okazało że skończył mi się sos teriyaki (zdecydowanie mniej ogarniam stan zaopatrzenia po powrocie do pracy). Więc zaczęłam kombinować z tym co było pod ręką i wyszło danie, które zachwyciło małżonka 🙂 Do przyrządzonego tak łososia świetnie pasuje ryż i mizeria.
Co będzie potrzebne:
– 400 g filetu z łososia
– 2 cm kawałek imbiru
– 2 łyżeczki płynnego miodu
– pół łyżeczki suszonego chilli
– 2 łyżki sosu ostrygowego
– 4 łyżki sosu sojowego
– szczypiorek do posypania
– olej sezamowy
Wykonanie:
Dno naczynia żaroodpornego wysmarować cienką warstwą oleju sezamowego. Filet ułożyć skórą do dołu. Posypać posiekanym z grubsza imbirem i chilli. Polać miodem, sosem ostrygowym i sosem sojowym (ten ostatni spłynie z ryby i właśnie w nim łosoś będzie się dusił).
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i piec przez około 20-25 minut.
Przed podaniem posypać posiekanym szczypiorkiem.
Skomentuj