Jeszcze dwa miesiące temu przy takiej temperaturze bym narzekała, że zimno i nieprzyjemnie, ale wystarczyło kilka mroźnych dni i nagle wydaje się, że te kilka stopni na plusie oznacza wiosnę 🙂 a że moja wyobraźnia lubi szybko przeskakiwać to nagle... Continue Reading →
Kolejne warzywo, które staram się odczarować: kalafior. Niestety już sam zapach podczas gotowania jest dla mnie nieprzyjemny, ale dzięki tej potrawie zjadłam go ze smakiem - trochę orientalnych przypraw i łatwo zapomnieć co się je 😉 Do curry świetnie pasuje... Continue Reading →
Znowu było u nas curry, ale to chyba nic dziwnego przy takiej pogodzie. Tym razem wybór padł na czerwone curry z dodatkiem soczystego ananasa - cudowne połączenie ostrego ze słodkim, razem z kurczakiem i soczewicą stworzyły sycące danie, którym zajadała... Continue Reading →
Krewetki w dyniowym sosie curry, u nas jeszcze z dodatkowymi warzywami, żeby było bardziej zdrowo 🙂 Dobrze rozgrzewa w chłodne dni, a zrobienie trwa około 20 minut. Co prawda dynię trzeba wcześniej upiec (ok 90 minut w temperaturze 180°C pod... Continue Reading →
Uuuu ostro dzisiaj było 🙂 zielone curry z kurczakiem i warzywami, z chlebkiem naan i naszą ulubioną słodko-pikantną sałatką z zielonego ogórka (przepis w kolejnym poście). Łucja zajadała się chlebkiem moczonym w sosie i warzywami - rośnie nam kolejna miłośniczka... Continue Reading →
Idealna w sezonie jesienno-zimowym, z pikantnymi nutami imbiru i curry, świetnie rozgrzewa i syci. Puree najłatwiej przygotować w piekarniku - dynię kroimy na ósemki, wydrążamy gniazdo nasienne i pieczemy pod przykryciem 1,5 godziny w 180 stopniach. Tak przygotowana bardzo łatwo... Continue Reading →


