Sobotni poranek to u nas lekka bieganina, bo Łucja ma po 10 zajęcia na basenie. Dlatego zazwyczaj szykuję coś na szybko – naleśniki lub placki. A ponieważ zostało mi trochę pulpy z mango z Tortu to postanowiłam ją wykorzystać właśnie dziś.
Co będzie potrzebne:
- 200 g pulpy z mango (plus ok 50 g do polania)
- 125 ml mleka (może być roślinne)
- 2 łyżeczki oleju kokosowego (plus odrobina na patelnię)
- 1 jajko
- 8 czubatych łyżek mąki
- 2 łyżki wiórków kokosowych (plus łyżeczka do posypania)
Wykonanie:
Olej kokosowy rozpuścić. W misce wymieszać pulpę z mango, jajko, mleko i olej. Dodać mąkę i wiórki. Wymieszać. Ma rozgrzaną patelnię nakładać ciasto łyżką i smażyć do złocistego koloru, przełożyć na drugą stronę i ponownie smażyć do zezłocenia.
Podawać polane pulpą mango i posypane wiórkami.

30 października 2020 at 08:50
Dzis wjechały na śniadanie, rewelacja 😍
PolubieniePolubienie