Tradycyjne polskie dania nieczęsto goszczą na naszym stole, ale mamy duży sentyment do wszelkiego rodzaju klusek i pierogów. Dlatego od czasu do czasu odkładam orientalne przyprawy i zamieniam się w matkę polkę ziemniakami karmiącą 😉 kluski śląskie są bardzo proste do przygotowania i pasują do wielu sosów choć ja najbardziej lubię ze skwarkami z kiełbasy i cebulki.
Co będzie potrzebne (na ok. 40 klusek):
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 200-250 g mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
Wykonanie:
Ugotowane, jeszcze ciepłe ziemniaki przecisnąć przez praskę lub przepuścić przez maszynkę do mielenia (drobne oczka). Zostawić do odparowania i wystudzenia. Ubić w misce lub garnku na równą warstwę i wyjąć 1/4 ziemniaków (odłożyć na bok). W to miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną (wyjdzie ok 200-250 g), dodać jajko, sól i odłożoną resztę ziemniaków.

Zagnieść gładkie ciasto. Odrywać kawałki wielkości orzecha włoskiego, toczyć kulki i palcem robić wgłębienia.

Gotować partiami. W dużym garnku doprowadzić wodę do wrzenia i wrzucać kluski po kilka sztuk. Gotować na wolnym ogniu ok 2-3 minuty po tym jak kluski wypłyną na powierzchnię. Wyjmować delikatnie łyżką cedzakową i podawać polane ulubionym sosem lub skwarkami.

Skomentuj