Ja wiem, że są blogi dedykowane wegańskim przepisom, ale jeśli chodzi o wypieki to jestem pewna, że nigdy nie ryzykuję wybierając przepis z bloga mojewypieki.com. I tym razem to też był strzał w 10 – pączki są idealne, nie ustępują w niczym tradycyjnym. Zrobiłam z połowy porcji i otrzymałam 8 pysznych i puszystych pączków, które nadziałam konfiturą z malin i róży i polałam różanym lukrem.
Co będzie potrzebne (na 8 pączków):
- 250 g mąki pszennej
- 11 g suszonych drożdży
- 45 g cukru
- 150 ml mleka roślinnego lub wody (ja użyłam owsianego)
- 1 łyżka wódki
- Szczypta soli
- 3 łyżki ulubionej konfitury
- Olej do smażenia (kokosowy, rzepakowy)
- Lukier: 3 łyżki cukru, 1 łyżeczka płatków różanych, 1 łyżeczka wody różanej, sok z cytryny
- Do posypania: płatki róży, liofilizowana malina
Wykonanie:
Mąkę przesiać wraz z drożdżami, dodać resztę składników i zagnieść ciasto. Wyrabiać kilkanaście minut aż ciasto będzie gładkie i elastyczne – ponieważ jest dość klejące najlepiej robić to mikserem z hakiem lub w maszynie do chleba. Po wyrobieniu uformować kulę i włożyć do podyspanej mąką miski. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na około 1.5 godziny. Po tym czasie ciasto krótko zagnieść na oprószonej mąką stolnicy. Podzielić na 8 równych części, z każdej uformować płaski placek, nałożyć na środek łyżeczkę konfitury i skleić formując kulki. Odłożyć na oprószoną mąką stolnicę i zostawić pod przykryciem do ponownego wyrośnięcia, na około 20-25 minut.
Smażyć w głębokim tłuszczu rozgrzanym do 175°C z obydwu stron na złoty kolor. Wyjąć z oleju i odłożyć na papierowy ręcznik do odsączenia.
Płatki róży zmiksować w młynku wraz z cukrem. Przesiać do miseczki przez drobne sitko. Dodać wodę różaną i sok z cytryny do pożądanej konsystencji. Polać lekko przestudzone pączki i posypać płatkami róży i malinami.

Skomentuj