Po zrobieniu Śródziemnomorskich batatów ten sposób pieczenia słodkich ziemniaków stał się moim ulubionym, szczególnie gdy chcę je czymś nadziać. Nie wymagają nakładu pracy, są miękkie i łatwo odchodzą od skórki. Dzisiaj zapraszam na bataty nadziewane tuńczykiem (wybieramy ze zrównoważonych połowów) i ziołową sałatką.

Co będzie potrzebne:

  • 2 spore bataty
  • 1 łyżka oliwy
  • Sól i pieprz
  • Tuńczyk w puszce (ok 200-250 g)
  • Skórka z 1 cytryny
  • Sok z 1/2 cytryny
  • 1/3 zielonego ogórka
  • 1 duża czerwona papryka
  • 2 łyżki posiekanej kolendry
  • 2 łyżki posiekanej mięty
  • 60 g pokruszonej fety

Wykonanie:

Bataty umyć i przeciąć wzdłuż na pół. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, polać oliwą, posypać solą i pieprzem i ułożyć bataty rozcięciem w dół. Obok położyć umytą paprykę. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 210°C na około 30 minut. Paprykę w międzyczasie przekręcać, tak żeby równomiernie sczerniała. Po tym czasie bataty jeszcze zostawić na 10 minut w piekarniku, a paprykę wyjąć, wsadzić do torebki strunowej i zostawić, by zaparowała. Po kilku minutach będzie można łatwo zdjąć z niej skórę. Pokroić na nieduże kawałki.

Tuńczyka odsączyć z zalewy, rozbić lekko widelcem.

Z ogórka wyciąć gniazdo nasienne i pokroić na kostkę. Dodać pieczoną paprykę, kolendrę, miętę, skórkę i sok z cytryny oraz fetę.

Bataty wyjąć z piekarnika, lekko ugnieść widelcem miąższ. Nałożyć na wierzch tuńczyka i ziołową sałatkę.