Najdelikatniejsze mięso, wprost rozpływające się w ustach. Jego sekret tkwi w długim pieczeniu w niskiej temperaturze – najlepiej wstawić je do piekarnika na noc, a rano obudzi Was boski zapach 🙂 Wybierajcie raczej tłusty kawałek łopatki wieprzowej, żeby mięso nie wyschło podczas pieczenia oraz żeby zachowało typową dla pulled pork kleistość. Jeśli nie przepadacie za ostrymi smakami wystarczy zmniejszyć ilość pikantnych przypraw lub zamienić je na łagodne odpowiedniki.

Co będzie potrzebne :

– łopatka wieprzowa ok 2 kg
– 4 ząbki czosnku
– łyżka kuminu (jeśli w ziarnach należy je najpierw krótko podprażyć na suchej patelni)
– łyżka soli morskiej
– łyżka suszonego chilli w płatkach
– łyżka wędzonej papryki
– 5 łyżek syropu z agawy (klonowego lub miodu)
– 2 łyżki ostrej pasty paprykowej (lub łagodnej jeśli macie delikatniejsze podniebienia)

Solanka:

– 2 litry wody
– 100 g soli morskiej
– 100 g brązowego cukru
– 3 liście laurowe
– 3 łyżki mieszanki przypraw

Wykonanie:

W moździerzu utłuc przyprawy, na koniec dodając przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i pastę paprykową.
Przygotować solankę – do dużej miski wlać wodę, wsypać sól i cukier i mieszać aż się rozpuszczą. Dodać 3 łyżki mieszanki przypraw i włożyć do solanki mięso, tak żeby płyn je całkowicie przykrył. Pzostawić na minimum 8 godzin, wyjąć mięso, wytrzeć ręcznikiem papierowym i natrzeć pozostałą mieszanką przypraw.
Piekarnik nagrzać do 100° C. Mięso umieścić w brytfance lub naczyniu żaroodpornym, przykryć pokrywką lub folią aluminiową i piec przez około 8 godzin. Następnie zdjąć przykrycie i piec kolejną godzinę podnosząc temperaturę do 130° C.
Z dna naczynia, w którym piekło się mięso wyjąć gęsty i pikantny sos, którym można posmarować chleb i zrobić wypasioną kanapkę z ulubionymi warzywami.

image