Czasem wystarczy tylko kilka składników by wyczarować coś pysznego. Takie jest właśnie azjatyckie stir fry, które przygotowałam tylko z wołowiny i brokułów. Jego sekretem jest gęsty, lepki i cudownie smaczny sos, który mimo użycia imbiru i czosnku nie jest ostry. Idealnie komponuje się z tym daniem makaron chow mein, ale można podać je też z ryżem.

Co będzie potrzebne :

– stek wołowy ok 250 g (użyłam rostbefu)
– ok 200 g brokuła
– łyżeczka ziaren kolendry
– średnia cebuli
– ok 3 cm kawałek imbiru
– 2 ząbki czosnku
– 60 ml sosu sojowego
– 60 ml bulionu wołowego (lub wody)
– 50 ml sosu ostrygowego
– łyżka brązowego cukru
– 2 łyżki oleju sezamowego
– 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej

Wykonanie :

Brokuł podzielić na małe różyczki, włożyć do miski i zalać wrzątkiem. Pozostawić na 10 minut, po tym czasie odcedzić.
Mięso oczyścić z błonek, pokroić na cienkie paski, przyprawić utłuczoną w moździerzu kolendrą.
Wymieszać składniki sosu: bulion, sos sojowy i ostrygowy, drobno posiekane cebulę imbir i czosnek, cukier i skrobię kukurydzianą.
Na patelni lub w woku rozgrzać olej sezamowy, krótko smażyć z obu stron na dużym ogniu paski wołowiny. Zdjąć mięso z patelni i wlać sos. Gotować aż lekko zgęstnieje, dodać mięso i brokuły. Dusić chwilę by dobrze pokryły się sosem.
Jeśli podajecie z azjatyckim makaronem należy go również wrzucić do sosu, ryż nakładamy na talerze i dopiero polewamy sosem z mięsem i brokułami.