Wreszcie się zabrałam za książkę Lidla „Ryby są super”. Na pierwszy ogień poszła gęsta zupa (prawie o konsystencji gulaszu) pomidorowa na mleczku kokosowym nazywana w książce rybną, ale wg mnie to duża nadinterpretacja, bo rybę dodaje się na koniec gotowania więc nie oddaje zupie swojego smaku. Ja wybrałam dorsza atlantyckiego choć w książce polecane są ryby słodkowodne.

Co będzie potrzebne :

– 400 g ryby o zwartym mięsie
– średnia czerwona cebula
– papryka czerwona
– pół papryczki chilli
– 120 ml białego wina
– puszka pomidorów pelati
– puszka mleka kokosowego
– 2 łyżki koncentratu pomidorowego
– szklanka bulionu warzywnego
– 4 średnie ziemniaki
– łyżka brązowego cukru
– sól, pieprz
– oliwa
– świeża kolendra

Wykonanie :

Cebulę pokroić w piórka, paprykę w paski i razem podsmażyć na oliwie (ja to robiłam w garnku z grubym dnem). Dodać drobno posiekane chilli i zalać winem – dusić aż płyn odparuje. Dodać pomidory, koncentrat i mleko kokosowe, gotować na wolnym ogniu ok 20 minut. Ziemniaki obrać i pokroić w niedużą kostkę, wrzucić do zupy, wlać wywar i gotować ok 10 minut (aż ziemniaki będą miękkie – u mnie trwało to powyżej 15 minut). Przyprawić solą, pieprzem i cukrem.
Filety ryby umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym, następnie pozbawić ości i skóry, pokroić na mniejsze kawałki (moje miały ok 2-3 cm szerokości). Kawałki ryby delikatnie ułożyć na wierzchu zupy i gotować na wolnym ogniu, pod przykryciem przez około 10 minut (ryba nie może być surowa w środku).
Podawać posypane posiekaną świeżą kolendrą.