Jesień się zbliża wielkimi krokami, a półki w sklepach uginają się od różnych odmian śliwek. A jak widzę śliwki to od razu myślę o cieście drożdżowym 🙂 Puszyste, wilgotne, o cynamonowym aromacie. Owoce w pełni sezonu są tak słodkie, że do ciasta dodajemy niedużo cukru. Przepis zaczerpnięty z Moich wypieków

Co będzie potrzebne:

– 16 g suchych drożdży
– szklanka letniego mleka
-1/3 szklanki cukru (najlepiej trzcinowego nierafinowanego)
– łyżeczka ekstraktu z wanilii
– skórka otarta z połowy cytryny
– szczypta soli
– 1/2 łyżeczki cynamonu
– 65 g rozpuszczonego, ostudzonego masła
– 1 jajko
– 1 żółtko
– 3 i 1/2 szklanki mąki pszennej
– 1 kg śliwek

Na kruszonkę:

– 150g mąki
– 60 g brązowego cukru (można użyć też syrop klonowy lub z daktyli)
– 100 g roztopionego masła
– 1 łyżeczka cynamonu

Wykonanie:

Z podanych składników zagnieść elastyczne ciasto, przełożyć do miski, przykryć lnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 1,5 godziny. Jeśli posiadacie maszynę do chleba należy umieścić składniki w kolejności: płynne, suche, drożdże i nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta (ok 1:50).

Przygotować kruszonkę: wymieszać mąkę z cukrem i cynamonem, zalać roztopionym masłem, wymieszać z grubsza widelcem, po czym wyrobić na kruszonkę między palcami.

Wyrośnięte ciasto przełożyć do blachy o wymiarach 30×40 cm, na wierzchu ściśle ułożyć przekrojone na pół śliwki (rozcięciami do góry), posypać kruszonką. Przykryć ściereczką i zostawić jeszcze na pół godziny do ponownego wyrośnięcia.

Piec ok 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C (do tzw suchego patyczka).