Tteokbokki to danie wywodzące się z ulicznej kuchni koreańskiej. Kluski ryżowe, które trochę można porównać do naszych kopytek, najczęściej występują pod nazwą rice cake. Można je kupić w sklepach z azjatycką żywnością. Najczęściej podaje się je w pikantny sosie na bazie pasty gochujang choć popularne są też w delikatnym sosie na bazie sosu sojowego. Moja wersja jest mega uproszczona (oryginalnie gotuje się kluski w specjalnym wywarze, który przerobiłam wg zawartości swojej spiżarni). Tak samo postąpiłam z dodatkami do klusek – cukinia i grzyby shimeji to totalnie moja wariacja na temat 😉

Co będzie potrzebne (na 2 porcje) :

  • 400 g rice cake
  • 4 suszone grzyby shitake
  • 1 czubata łyżeczka pasty miso
  • 2 cm kawałek imbiru
  • 3 ząbki czosnku
  • 700 ml wody
  • 1 nieduża cukinia
  • Duża garść grzybów shimeji
  • 3 łyżeczki pasty gochujang (lub mniej jeśli nie lubicie bardzo ostrego)
  • 1 łyżka brązowego cukru
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 3 dymki (białe i zielone części)
  • Garść kolendry
  • 1 łyżka ziaren sezamu
  • Olej sezamowy

Wykonanie:

Wodę wlać do garnka, dodać suszone grzyby shitake, jeden ząbek czosnku, kawałek imbiru, pokrojone białe części dymki i pastę miso. Zagotować i dodać kluski. Gotować ok 20 minut – wywar zgęstnieje od skrobii ryżowej i przyda się do sosu.

W tym czasie pokroić cukinię na półplasterki i szybko przesmażyć na woku (lub patelni z grubym dnem), na niedużej ilości oleju sezamowego. Zdjąć cukinię z patelni i wrzucić grzyby shimeji oraz pokrojone na plasterki shitake (wyłowione z bulionu). Chwilę przesmażyć.

Dodać przygotowany sos – pastę gochujang, posiekane pozostałe 2 ząbki czosnku, cukier i sos sojowy. Podlać wywarem z klusek. Dodać usmażoną cukinię oraz ugotowane kluski. Dodać tyle wywaru, żeby kluski i inne składniki dobrze pokryły się sosem, dusić jeszcze 5 minut.

Podawać posypane sezamem, dymką i kolendrą.