Po nastawieniu kiszonek zostało mi pół kalafiora więc postanowiłam go użyć do obiadu. I wraz z dodatkiem ziemniaków udało mi się wyczarować wegańskie burgery z orientalnym smakiem curry. I trzeba im przyznać, że smakują jak indyjski street food.
Co będzie potrzebne (na 4 burgery):
- 200 g kalafiora
- 500 g ziemniaków, obranych i pokrojonych w niedużą kostkę
- 1/2 łyżki curry (można użyć więcej jeśli macie łagodne – ja użyłam oryginalnego Sabji Curry)
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka kolendry w ziarnach
- 1 łyżka puree z mango
- 2 łyżki mleka roślinnego
- Garść kolendry (listki oberwane, a łodyżki posiekane)
- 2 łyżki oliwy
- Sól i pieprz
- Mąka kukurydziana do podsypania
- Dodatkowo: bułki do burgerów, plastry pomidora, szalotka, 1 łyżka puree z mango
Wykonanie:
Kalafiora posmarować 1/2 łyżki oliwy, przyprawić solą i pieprzem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 °C na około 20 minut aż będzie rumiany. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i pokiekać na nieduże kawałki.
Ziemniaki ugotować do miękkości w osolonym wrzątku, odcedzić i odparować. Ja użyłam garnka z grubym dnem i w tym samym garnku przygotowałam resztę kroków.
Rozgrzać 1/2 łyżki oliwy, wrzucić curry, posiekany czosnek i ziarna kolendry. Smażyć aż będą aromatyczne. Zdjąć z ognia, dodać ziemniaki, mango, mleko i posiekane łodyżki kolendry i utłuc na gładkie puree. Dodać posiekany kalafior i odstawić masę do ostygnięcia.
Ręce oprószyć mąką i uformować 4 burgery, o grubości ok 3 cm. Odłożyć na deskę również lekko oprószoną mąką i schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Wyjąć z lodówki podsypać znowu odrobiną mąki. Smażyć na łyżce oliwy przez około 5 minut z każdej strony.
Podawać w lekko zgrillowanych bułkach, posmarowane puree z mango, z plastrem pomidora, szalotką i listkami kolendry.



Skomentuj