Ozdoby z kleju na gorąco odkryłam w zeszłym roku i moja miłość do nich trwa do dziś 🙂 od tamtego czasu dorobiłam się lepszego pistoletu – przede wszystkim lepiej podgrzewa klej i mniej jest efektów ubocznych w postaci ciągnących się „nitek”. Poza tym ma wygodną bazę, na której można „grzać” odłożony pistolet więc nie grozi nam zastygnięcie kleju i monotonne kolejne podgrzewanie gdy musieliśmy na chwilę odejść od pracy.
W tym roku postawiłam na świąte zme ozdoby 3D czyli kilku warstwowe. Na pierwszy ogień poszły liście i owoce ostrokrzewu oraz gwiazda betlejemska (poinsecja). W ten sam sposób można też zrobić bardziej skomplikowane śnieżynki, dzieląc projekt na kilka warstw, które należy ze sobą skleić.
Przygotujcie więc:
- szablony (ja swoje narysowałam, ale od czego jest google graphics),
- szklane naczynie, do którego od spodu przykleicie wzory (pamiętajcie by polać jego powierzchnię rozcieńczonym płynem do mycia naczyń żeby łatwiej odkleić gotowe ozdoby),
- pistolet i klej (kolorowy lub brokatowy).
Gdy macie już gotowe stanowisko pracy pozostaje rozgrzanym klejem rysować wzory trzymając się szablonów.
Ja zaczęłam od kleju, który był już załadowany w pistolecie po moich poprzednich aktywnościach i zrobiłam srebrne kropki, które będą środkami gwiazdy.
Następnie wymieniłam wkład na zielony i pociągnęłam nim wszystkie elementy w tym kolorze. Liście gwiazdy betlejemskiej wypełniłam też w środku, a ostrokrzewu narysowałam tylko kontury.
Czas na kolejną wymianę kleju i czerwone wzory – owoce ostrokrzewu (bezpośrednio na zastygniętych już liściach) oraz dwie warstwy kwiatów poinsecji.
Chwilę odczekujemy, by wszystko ładnie zastygło i można odklejać, pomagając sobie ostrym nożem. Ja zbyt mało „nawilżyłam” powierzchnię naczynia i miałam lekką trudność przy odklejaniu, ale dzięki temu elementy się efektownie powywijały do góry na krawędziach.
Teraz ostatni szlif czyli sklejanie warstw oczywiście za pomocą kleju na gorąco – wzór ostrokrzewu tego nie potrzebuje, ale gwiazda betelejemska to mini puzzle w wersji świątecznej 🙂
29 listopada 2016 at 22:45
Pięknie Ci to wyszło 🙂
PolubieniePolubienie