Popularne szwedzkie bułeczki (kanelbullar) o cudownym cynamonowym aromacie – smakują dobrze przez cały rok, ale największą ochotę mam na nie w okresie jesienno-zimowym. Szczególnie gdy ozdabiają je słodkie cukrowe śnieżynki. Przepis z mojewypieki.com.

Co będzie potrzebne (12 sztuk):

– 265 g mąki pszennej

– 125 ml mleka

– 45 g cukru

– szczypta soli

– 50 g rozpuszczonego masła

– 7 g suszonych drożdży

– łyżeczka cynamonu

Na cynamonowe nadzienie:

– 50 g miękkiego masła

– 50 g brązowego cukru

– łyżka cynamonu

Dodatkowo:

– 35 ml wody

– 0,5 łyżki golden syrup

– cukier perłowy lub cukrowa posypka 

Wykonanie:

Mąkę wymieszać z drożdżami, dodać resztę składników i zagnieść miękkie i elastyczne ciasto, pod koniec dodając masło. Przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok 1,5 godziny. Jeżeli używacie maszyny do chleba należy wrzucić składniki w kolejności: mokre, suche, drożdże i nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta.

Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę, krótko wyrobić i rozwałkować na prostokąt o wymiarach 40 x 25 cm.

Posmarować nadzieniem (masło wymieszane z cukrem i cynamonem), zwinąć jak roladę o długości 40 cm.

Pokroić ostrym nożem na 12 równych plasterków, ułożyć powstałe ślimaczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia zachowując spore odległości. Przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu na około 45 minut do napuszenia.

Tuż przed wsadzeniem do piekarnika posmarować syropem (zagotowana woda z golden syrup), posypać cukrem lub posypką i piec przez około 8 minut w temperaturze 220°C.

Przestudzić na kratce, ale nie za długo bo najlepsze są ciepłe 🙂