Bataty są bardzo zdrowe i mniej kaloryczne niż zwykłe ziemniaki. Dlatego gdy macie ochotę na gnocchi (lub kopytka) warto podrasować klasyczny przepis zamieniając polską pyrę na słodkie ziemniaki. Z proporcji, które podaję wyjdą trzy porcje, ale możecie od razu zrobić ich więcej i zamrozić. Koniecznie spróbujcie ich w takiej wersji – z dojrzewającą szynką, pomidorami (najładniej wygląda z kolorowymi) i kozim serem.

Co będzie potrzebne:

– 300 g batatów

– 1 małe jajko

– 100 g mąki

– pół łyżeczki soli

– 3 plastry szynki dojrzewającej

– 100 g  miękkiego serka koziego

– 3 pomidory

– oliwa

Wykonanie:

Bataty umyć i gotować w całości przez 20 minut w dużej ilości wody. Odcedzić, opłukać pod zimną wodą i obrać ze skórki. Nadal gorące zetrzeć na gładką masę i odstawić do ostygnięcia na 20 minut. Dodać sól, jajko i mąkę i zmiksować na gładką masę. Na posypanej mąką stolnicy formować wałki o średnicy ok 2 cm i kroić na ok 1,5 cm kawałki. Lekko spłaszczyć widelcem.

Gotować w dużej ilości osolonej wody przez około 5 minut.

Na patelni podsmażyć szynkę pokrojoną w małe kawałki. Pomidory pokroić na ósemki, wrzucić na patelnię i dusić aż zaczną się lekko  rozpadać. Dodać gnocchi, wymieszać i posypać kawałkami sera koziego. Przykryć i dusić na małym ogniu aż ser się rozpuści.