Hiszpańska zupa – chłodnik, wywodząca się z Andaluzji. Na bazie pomidorów, papryki i zielonego ogórka, dzięki którym smak jest bardzo świeży, orzeźwiający. Oprócz warzyw dodaje się rozmoczony chleb, który nadaje aksamitną gęstość. Oczywiście najlepsza w czasie upałów – można podawać z kostkami lodu, ale lepiej po prostu mocno schłodzić w lodówce.

Co będzie potrzebne:

– 1 kg dojrzałych pomidorów
– 2 zielone papryki
– 2 ogórki zielone
– 2 kromki jasnego pszennego pieczywa
– 1-2 ząbki czosnku
– pół papryczki chilli (można pominąć)
– 3 łyżki oliwy
– 1/2 łyżki octu winnego

Wykonanie:

Z pieczywa odkroić skórkę, wrzucić do miski, zalać wodą i zostawić do namoczenia.
Pomidory sparzyć, obrać i podzielić na małe kawałki usuwając nasiona. Wrzucić do blendera. Z papryki usunąć gniazda nasienne i gorzkie białe błony, pokroić na kawałki, wrzucić do blendera.
Ogórki obrać, przekroić na krzyż, wyciąć wodnisty środek i pokroić na małe kawałki. Dorzucić do pomidorów i papryki. Dodać czosnek, chilli, lekko odciśnięty chleb i zmiksować na gładką masę.
Dodać oliwę i ocet, jeszcze raz chwilę zmiksować. Spróbować – w razie potrzeby posolić, ale moim zdaniem to zbędne.

Jeśli nie macie dużego blendera podzielcie miksowanie na partie – wystarczy potem wymieszać łyżką wszystkie przetarte warzywa.

Nalać chłodnik do miseczek lub niskich szklanek. Posypać pokrojonymi pomidorami lub ogórkami zielonymi oraz pokruszoną fetą.

Podawać z grzankami z ulubionego pieczywa: polać kromki oliwą, podpiec na chrupko w piekarniku. Nasmarować wierzch grzanek obranym ząbkiem czosnku.