Znowu nadchodzi fala upałów, a wraz ze wzrostem temperatury maleje u mnie chęć spożywania mięsa. Dlatego dzisiaj zrobiłam kotlety z kaszy jaglanej i bobu, na który właśnie mamy sezon. Lekko pikantne (bób lubi się z chilli), idealne w towarzystwie jogurtowego sosu.
Co będzie potrzebne:
– 500 g ugotowanego bobu z łupinami
– szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
– mała cebula
– ząbek czosnku
– łyżka kuminu
– płatki chilli (do smaku, u mnie pół łyżeczki)
– 4 filety anchoives
– łyżka oliwy (u mnie czosnkowo-chilli)
– mielone migdały do panierowania
Wykonanie:
Cebulę drobno posiekać i zeszklić na maśle klarowanym. Dodać kumin i chwilę przesmażyć aż zacznie intensywnie pachnieć.
Bób (wraz z łupinami) zmiksować wraz z kaszą, cebulą, ząbkiem czosnku, chilli, anchoives i oliwą na w miarę gładką masę.
Mocząc ręce w zimnej wodzie (masa będzie dość klejąca) formować kulki, obtaczać w migdałach i lekko spłaszczając robić kotlety. Smażyć z dwóch stron na rumiano, na niewielkiej ilości masła klarowanego lub oleju kokosowego.
Ja podałam z sosem tzatziki, ale równie dobre będzie z jogurtem wymieszanym z harissą.
Skomentuj