Łosoś marynowany w kiszonych cytrynach i ginie. Dzięki alkoholowi mięso robi się jeszcze bardziej delikatne. Można użyć filetów lub upiec łososia w całości.
Co będzie potrzebne (na 3 porcje):
- 500-600 g łososia (filet lub cała ryba bez głowy)
- 40 g kiszonych cytryn (bez miąższu)
- 100 ml ginu
- 20 g soli
- 20 g brązowego cukru
- 1 łyżka świeżego lub suszonego oregano
- Dodatkowo: 30 g kiszonych cytryn + 3 łyżki oliwy
Wykonanie:
Umieścić łososia w naczyniu żaroodpornym. Jeśli używacie filetów – ułożyć skórą do dołu, jeśli całych tuszek należy zrobić w skórze kilka niezbyt głębokich nacięć.
W blenderze zmiksować kiszone cytryny z ginem. Polać obficie rybę (przy całym łososiu również wewnątrz), posypać mieszanką cukru, soli i tymianku. Owinąć folią spożywczą i odstawić w chłodne miejsce na minimum 2 godziny.
Pół godziny przed rozpoczęciem pieczenia przełożyć z lodówki, żeby mięso uzyskało temperaturę pokojową. Dokładnie spłukać marynatę i wytrzeć do sucha ręcznikami papierowymi. Dno naczynia żaroodpornego spryskać oliwą.
Zblendować pozostałe kiszone cytryny (bez miąższu) z oliwą. Polać sosem rybę (filet tylko z wierzchu, tuszę z zewnątrz i wewnątrz).
Pieczenie całej ryby: nagrzać piekarnik do 220°C, wstawić łososia na 15 minut. Po tym czasie obniżyć temperaturę do 180°C i piec kolejne 25 minut.
Pieczenie filetów: nagrzać piekarnik do 180°C, przykryć naczynie żaroodporne folią aluminiową i piec 10 minut. Po tym czasie zdjąć przykrycie i piec kolejne 10-15 minut.
Można posypać świeżymi ziołami (np. koperkiem lub kolendrą).

Skomentuj