Uwielbiam podróże do miejsc, które inspirują kulinarnie. I choć nasza wyprawa do Izraela była niskobudżetowal i nie było nam dane poznać w pełni kuchni żydowskiej, to streetfood nas zachwycił. Dzisiaj zapraszam na szaszłyki z kurczaka w aromatycznej marynacie, podane z kuskusem podrasowanym kiszonymi cytrynami i typową dla krajów południowych sałatką. Jeśli do tego dodamy pyszny dressing tahini to mamy pełnię szczęścia 🙂

 Co będzie potrzebne:

  • 500 g mięsa z kurczaka (z piersi lub z uda)
  • 2 łyżeczki kuminu
  • 1 łyżeczka kolendry
  • 1 łyżeczka suszonego czosnku
  • 2/3 łyżeczki wędzonej papryki
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 2 łyżki oliwy
  • 100 g kuskusu
  • 1 łyżeczka masła
  • 2 łyżki posiekanych kiszonych cytryn
  • 1 łyżeczka harissy
  • dressing tahini

Wykonanie:

Wymieszać przyprawy z oliwą. Do marynaty dodać pokrojone w ok 5 cm kawałki kurczaka, wymieszać by pokryła dobrze mięso i odstawić na 2 godziny. 

Piekarnik rozgrzać do 180°C. Mięso nadziać na patyczki do szaszłyków i piec przez około 25-30 minut, obracając kilka razy. Można też przygotować na grillu.

Podawać z kuskusem i sałatką polane dressingiem z tahini.

Kuskus zalać wrzątkiem zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Dodać masło, szczyptę soli i przykryć na 5 minut. Dodać posiekane kiszone cytryny i harissę, wymieszać.
Sałatka izraelska:

  • Pomidor
  • Ogórek zielony
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 1 łyżka oliwy
  • Garść świeżych liści kolendry

Pomidora i ogórka pokroić na ok 2 cm kawałki. Przyprawić solą, pieprzem, sokiem z cytryny i oliwą. Wymieszać i posypać posiekaną z grubsza kolendrą.