Ostatnimi ozdobami świątecznymi, które tworzyłyśmy były brokatowe choinki. Na prostych sklejkowych przywieszkach kupionych w Flying Tiger (można je wyciąć z kartonu) narysowałam klejem linie i kropki, które Łucja obficie posypywała brokatem – po strząśnięciu nadmiaru powstawał pięknie mieniący się wzór.
Skomentuj