Po tarcie z botwiną nadal czuliśmy niedosyt tej pysznej i zdrowej nowalijki. Tym razem podałam ją w formie potrawki z pęczaka tzw.”kaszotto” z dodatkiem kurczaka. Idealne danie jednogarnkowe, sycące, pełne smaku. Wykorzystujemy całą botwinę – zarówno buraczki jak i łodygi z liśćmi, która jest cennym źródłem błonnika. Przepis pochodzi z niezastąpionej Kwestii Smaku z małymi modyfikacjami.

Co będzie potrzebne:

– pęczek botwiny
– cebula
– ząbek czosnku
– 1/3 szklanki kaszy pęczak (ok 80 ml)
– 1/3 szklanki białego wytrawnego wina
– łyżeczka suszonego tymianku
– 1,5 szklanki bulionu warzywnego
– 250 g piersi z kurczaka zagrodowego
– oliwa

Wykonanie:

Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy, wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek i kaszę, przesmażyć ok 3 minuty do zeszklenia cebuli. Przesunąć wszystko na bok patelni i na kolejnej łyżce oliwy smażyć przez 5 minut kurczaka pokrojonego w kostkę, parę razy mieszając kaszę z cebulą, żeby się nie przypaliła.
Wymieszać wszystkie składniki, dodać tymianek i zalać białym winem. Gotować 2-3 minuty aż cały płyn będzie wchłonięty. Następnie dodać obrane i pokrojone w półplasterki buraczki, wymieszać i wlać gorący bulion. Zagotować, przykryć i gotować na małym ogniu przez około 25 minut. Po tym czasie wrzucić umyte i posiekane liście i łodyżki botwiny, przemieszać i gotować pod przykryciem kolejne 5 minut. Zdjąć pokrywkę, wymieszać i podgrzewać jeszcze 2-3 minuty.