Przez tę piękną pogodę znowu mnie zaskoczył powrót męża i musiałam wracając ze spaceru szybko ogarnąć zakupy. Po drodze na szczęście miałam warzywniak ze świetnie zaopatrzonym działem rybnym, do koszyka trafiła cukinia, batat i filety z pstrąga. Kilkaset metrów (i parę minut) dalej już miałam wymyślony obiad 😉
Co będzie potrzebne:
– dwa filety z pstrąga
– pół cebuli
– 2 plastry cytryny
– chilli (u mnie pasta z oliwą)
– świeże oregano, tymianek, suszone oregano
– batat
– cukinia
Wykonanie:
Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą, ułożyć filety z pstrąga skórą do dołu. Posmarować rybę chilli, posypać świeżym oregano, na wierzchu ułożyć półplasterki cebuli i cytryny. Przykryć folią, wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec 30 minut, ostatnie 10 minut bez przykrycia.
Bataty pokroić na około centymetrowe plastry, ugotować na półmiękko, odcedzić, polać oliwą, posypać suszonym oregano i tymiankiem.
Cukinię pokroić na około centymetrowe plastry, posolić, polać oliwą, posypać suszonym oregano i tymiankiem.
Na rozgrzaną patelnię grillową układać batata i cukinię, smażyć do zrumienienia, po czym przekręcić na drugą stronę i znowu smażyć kilka minut aż zmiękną i będą miały ładną kratkę od żłobień patelni.
Rybę wyjąć z pieca, zdjąć z wierzchu cebulę i cytrynę (można wyrzucić), nałożyć na talerze. Podawać z grillowanymi warzywami.
Skomentuj