Na pierwsze urodziny Łucji wyczarowałam dwa torty: galaretkowy i biszkopt z kremem budyniowym na bazie soku owocowego. Z minimalną ilością cukru w samym biszkopcie, krem i bita śmietanka już totalnie wolne od wszelkich słodziw, dlatego idealny dla maluchów. Użyłam soku z wyciśniętych pomarańczy zmiksowanego z bananem i ananasem, ale można zastąpić kupnym sokiem przecierowym (patrzcie uważnie na skład). Jeśli chodzi o owoce to wybór jest nieograniczony i można zaszaleć z kolorami.

Co będzie potrzebne:

– 4 jajka
– 4 łyżki cukru trzcinowego nierafinowanego
– 100 g mąki (u mnie orkiszowa)
– 40 g mąki ziemniaczanej
– sok z połowy pomarańczy do nasączenia

Wykonanie:

Oddzielić białka i ubić na sztywno pod koniec ubijania wsypać stopniowo cukier. Nadal miksując dodawać żółtka jedno po drugim. Do masy jajecznej przesiać mąki i delikatnie wymieszać szpatułką.
Przełożyć do tortownicy o średnicy 28 cm i piec w temperaturze 180°C przez ok 30-35 minut. Gorące wyjąć z piekarnika i rzucić w formie z wysokości ok 40 cm na ziemię. Wystudzić w temperaturze pokojowej. Nasączyć sokiem.

Na krem:

– 1 litr soku (u mnie zblendowane ćwierć ananasa, banan i sok wyciśnięty z pomarańczy do pożądanej objętości)
– 3 budynie bez cukru (ja użyłam eko, bezglutenowych)
– 250 g masła w temperaturze pokojowej
– 2 lub 3 puszki schłodzonego mleka kokosowego dobrej jakości (duża zawartość kokosa)

Wykonanie:

W 1/4 litra soku rozrobić budynie. Resztę soku zagotować i do wrzącego wlać budyniową mieszankę, doprowadzić znowu do wrzenia i mieszając ugotować gęsty budyń (na małej mocy żeby się nie przypalił). Odłożyć do ostygnięcia przykrywając budyń folią spożywczą, tak by dotykała powierzchni (nie powstanie kożuch).
Miękkie masło utrzeć w mikserze na jasną i puszystą masę, dodawać ostudzony budyń łyżka po łyżce cały czas miksując. Wyłożyć krem na biszkopt, wyrównać.
Ze schłodzonego mleka kokosowego zebrać gęstą śmietankę, która się oddzieliła i ubić ją na sztywno. Nałożyć śmietankę na wierzch tortu i schłodzić.